czarny to najlepszy kolor :P umyjesz i odrazu sie brudzi zwłaszcza wiosną jak pyłki są, jest sporo produktów marketowych do czyszczenia aut, większość tylko poto by się sprzedawały, ludzie kupują plaki bo nie znają nic innego, niema dostępu w marketach do lepszych kosmetyków, chusteczki do wycierania kokpitu są nasączone i niby one myją dbają o świeżość tego kokpitu, a jak potem wziąść APC i go umyć to jest szok, że był taki syf a wydawało się że jest czysty. Każdy lubi co innego, jedni plakiem jada opony, zderzaki i się ciesza bo się świeci
czarny to najlepszy kolor umyjesz i odrazu sie brudzi zwłaszcza wiosną jak pyłki są
Niestety coś za coś albo jest efekt lustra ale sie szybko brudzi albo go nie ma jak na srebrnym, beżowym. Kiedyś mieliśmy Clio II w kolorze lekki błękit metalik można było go nie myć po 3 miesiące i nie było widać, ale nawet po wypastowaniu szalu nie było
Zamieszczone przez diablo228
ludzie kupują plaki bo nie znają nic innego
na szczęście są takie miejsca jak fora internetowe gdzie można sie dowiedzieć ze Plack to "słaby" produkt
W takim razie co proponujecie, żeby faktycznie efekt powalał? Mam granatowe auto i wszystko wskazuje na to, że następne też będzie tego koloru. Do tej pory po myciu wycierałem do sucha szmatką z irchy (czy jak się to tam nazywa), później wosk no i rączką polerka. W sumie ładnie karoseria wyglądała, ale wydaje mi się, że takie "szmatownie" dobrze na lakier nie działało...
W takim razie co proponujecie, żeby faktycznie efekt powalał?
chyba nie na sensu po raz N-ty tego samego pisać. Poczytaj ten wątek od pierwszej strony i zobaczysz co i w jakiej kolejności oraz za pomocą jakich kosmetyków należy zrobić.
Odpowiedz na Twoje pytanie jest w tym wątku
patent ten sam tylko kosmetyki się różnią bo każdy ma inny budżet, lakier, chęci, możliwości itd. przeczytaj dokładnie temat a napewno do siebie coś wybierzesz. Ircha, wosk a potem szmatka to tylko efekt dla tego co to robi zadowolony iż auto świeci się 5 minut i spędził połowe dnia by to zrobić.
Witam,
właśnie stawiam pierwsze kroki w temacie,
jestem po 2 autkach - i nie ukrywam - wciąga
A teraz pytanie,
nie ukrywam, że zastanawiam się - może nie od razu, ale po zebraniu jeszcze odrobiny doświadczenia - nad mechaniczną obróbką lakieru.
Czy możecie polecić jakiś sprzęt, na co zwrócić uwagę przy zakupie, jakich używać prędkości?
Będę wdzięczny za wskazówki.
BYŁA O1 - 1.9 TDI 110KM BYŁA O2 - 1.9 TDI 140KM 305Nm - by Zaprzal JEST PASSAT B6 - 2.0 TDI CR 140KM
Czy możecie polecić jakiś sprzęt, na co zwrócić uwagę przy zakupie, jakich używać prędkości?
Jak dla mnie to Makita 9227cb, choć jest jeszcze parę fajnych maszyn i zapewne staraoctavia, też cos fajnego ci poleci.
Na co zwrócic uwagę?
- Przede wszystkim na regulację obrotów. Maszyny które tego nie posiada nie ma po co kupować.
- Ciężar. Wkońcu przed dobrych parę godzin dziennie będziesz musiał ją trzymać w rękach.
- Dostepność padów polerskich.
Big jak zwykle dobrze prawi.
Od siebie dorzuce - stabilizacja obrotow - bez tego ciezko sie pracuje i szybko niszczy pady.
W/w Makita to krol wytrzymalosci, wada jest jej waga.
Tansza sensowna to Lare EPL - 11
Z lepszych Flex, Rupes lub Festool
Dla kogos kto zaczyna z maszynową korektą moze lepiej zakupic polerke Dual Action,czyli orbitalna-taka praktycznie nie ma mozliwosci zrobienia kuku lakierowi .
Pany, czym zmyć niewidzialą wycieraczkę...? Kolega chciał przetestować, ja też byłem ciekawy, ale efekt mnie nie zadowala. Próbowałem IPA, próbowałem po prostu APCkiem, ale dalej badziewie siedzi. Czym to potraktować?
A takie pytanie, czemu chcesz to usuwać moze to nie wina preparatu, a złej aplikacji lub zlych/nie właściwych piór wycieraczek.
Jeżeli chodzi o usuwanie to ipa i apc to raczej za słabe środki, a bym próbował coś w stylu nitro np. ale ostrożnie bo może matowić plastiki.
Podobno ten produkt Sonax jest dobry do tego celu, ale szczerze nie używałem bo nie miałem potrzeby nawet w busach sie sprawdza ostatnio sporo pada i wracałem po ciemku z roboty to przy 80km/h jak nic nie jechało z przeciwka nie trzeba było nic robić z wycieraczkami.
Z tym filcem na wiertarce raczej bym nie szalał bo możesz narobić więcej szkody niż pożytku zwłaszcza na przedniej szybie
Czym wycieracie auta po myciu? Bo do tej pory miałem takie kolory...., ze ich nie wycierałem :diabelski_usmiech A z czarnym widać inaczej trzeba się obchodzic.....
Mikrofibry do osuszania Ręczniki do osuszania mają dwa zadania które muszą spełnić: muszą być delikatne dla lakieru i jednocześnie maksymalnie chłonne. W dziedzinie osuszania samochodu po myciu, producenci mikrofibr w dalszym ciągu szukają tej najlepszej struktury. W ofercie showcarshine.pl znajdziecie mikrofibry i ręczniki do osuszania wszystkich rodzai dostępnych na rynku, różnych wymiarach oraz różnej gramaturze. Podział mikrofibr i ręczników do osuszania: najpopularniejsze mikrofibry do osuszania to tzw fluffy dryer o gramaturze do 800GSM: jednostronne charakteryzują się tym że włókna z jednej strony są puszyste i delikatne, a z drugiej gładkie idealne np do szyb. fluffy dryer powyżej 800GSM do 1400GSM: najwyższa jakość ręczników o włóknach typu fluffy, są dwustronne i z obu stron włókna sza puszyste i bardzo delikatne. ręczniki tzw waflowe, waffle dryer: bardzo chłonne, ale mniejsza możliwość absorpcji ewentualnych drobinek piasku ręczniki silk dryer lub twisted pile: najnowsza grupa ręczników do osuszania, charakteryzują się bardzo dobrą chłonnością poprzez skręcone i zbite włókna. Jednostronne ręczniki double twisted pile: wyższa gramatura i dwustronna odmiana ręcznika silk dryer Jak dobrać odpowiedni ręcznik do osuszania, jakie są różnice Wśród dostępnych w naszym sklepie ręczników do osuszania znajdziemy ręcznik odpowiedni dla każdego z nas, pod warunkiem że wybór ręcznika będzie odpowiedni do sposobu osuszania jak i zabezpieczenia osuszanego auta. Ręczniki poza chłonnością różnią się np lekkością przesuwania po mokrym lakierze. Osuszanie samochodu ręcznikiem z mikrofibry można wykonać na dwa sposoby: przyklepując lub przesuwając mikrofibrę. W przypadku samochodu zabezpieczonego woskiem lub powłoką obie metody są prawidłowe, przy samochodzie bez zabezpieczenia praktyczniejsza jest metoda przesuwania ręcznika. Ręczniki typu fluffy o bardzo wysokiej gramaturze np 1100-1400GSM lepiej spisują się podczas przyklepywania
A takie pytanie, czemu chcesz to usuwać moze to nie wina preparatu, a złej aplikacji lub zlych/nie właściwych piór wycieraczek.
Zapewne złej aplikacji ( bo ten sam środek na 2 innych autach podobno działa fajnie ), robiliśmy jak było mocno mokro, ja nagle dostalem telefon i musiałem jechać więc nie zdążyło wyschnąć. Od tej pory mam maziaje i widać idealnie paski tak jak była nakładana. :wink: Chcę to ściągnąć i spróbować jeszcze raz na spokojnie w innym okresie.
Filc i wiertarka to chyba dla mnie jednak zbytni hardcore, sproboje przelecieć po weekendzie nitro, jak nie to zainwestuję w to coś od Sonaxa.
Nitro to nie. W sklepach detailerskich masz do kupienia kostki z twardym filcem do pracy recznej. Do tego sa preparaty czyszczace szybe - miedzy innymi ten sonax. Szybko i sprawnie, nie tylko usuniesz nw ale przede wszystkim przygotujesz odpowiednio szybe do aplikacji. Po czyszczeniu takim srodkiem, dobrze ja dokladnie umyc kilka razy plynem do mycia szyb. dobra tez bedzie IPA. Wytrzec i aplikowac NW.
Komentarz